Myrdin - 2008-02-08 Feb 8 12:39:08

Czy mogło być gorzej?
Zażądano wysłania po 20 jednostek (nawet gdyby wszyscy wysłali i wszystkie doszły na czas to i tak byłoby za mało). Wysłało pare osób w konsekwencji wszystko poszło w piach.
Nikt nie liczył jakie siły należy zgromadzić, nikt nie koordynował pomocy w sumie nie warto było w ogóle się w to bawić – z góry było wiadomo jaki będzie efekt.

Czy tak trudno byłoby wybrać 2 lub 3 osoby które zajęłyby się koordynacją obrony?
Czy tak trudno byłoby wymusić (przynajmniej raz na 2 dni) na sojusznikach informowanie o wielkości defa który mogą przekazać na potrzeby sojuszu?
Czy tak trudno byłoby wreszcie wyznaczyć minimum defa które każdy ma przekazać na żądanie sojuszowi?

Proponuję przyśpieszony wybór koordynatorów i priorytetową obronę najpierw Anulci a bezpośrednio później Ekwadoru.

Pozdrawiam
Myrdin

www.centrumcs.pun.pl www.polishbanditcrew.pun.pl www.hiphopfans.pun.pl www.poczujmagie.pun.pl www.narutomugen-inne.pun.pl