Witam wszystkich,

Chciałem wyrazić swoją opinie na temat mass'a wysłanego ostatnio przez Bimber111. Wiem, że jestem nowy w sojuszu, ale gram już od dłuższego czasu (na innych serwerach) i w kilku dobrych sojuszach już byłem.

Po pierwsze uważam za nie uczciwy pomysł wywalania z sojuszu ludzi poniżej xxx popa. Można podnosić poprzeczkę dla wstępujących ale nie wywalać aktywnych członków sojuszu. Wywalać należy tzw. dupochronów, ludzi którzy są w sojuszu korzystają z jego ochrony a nie pomagają innym tylko ładują popa. Nie pop walczy a dobra pozycja w sojuszu rankingu nie gwarantuje wygranej serwera.

Co do obrony to moim zdaniem jedynym sensownym rozwiązaniem są wspólne akcje. Osoba odpowiedzialna za def (nazwijmy ją generał def) ustala z atakowanym graczem szczegóły (produkcja zboża, pojemność spichlerza, poziom murów/palisady/wałów) i podejmuje decyzję o postawieniu defa od wskazanej godziny (np. przed godziną spodziwanego ataku), rozsyła wiadomość mass i wszyscy mają coś podesłać na ten czas. Gracz i generał na bieżąco kontrolują stan wojsk, braki zboża, jeżeli jest taka potrzeba a def stoi dłużej rozsyła informację mass żeby podesłać zboże (do bronionej wioski można wysyłać więcej niż godz. produkcję zboża).
Sens tego jest taki, że im więcej wojska zgromadzimy tym mniejsze będą straty u nas a większe u atakującego. Ideałem jest sytuacja gdy agresor zobaczy informację "Nikt z Twoich posiłków nie wrócił" :) wtedy traci całe wojsko i jest z nim spokój na dłużej a do tego nie wie czym dysponujemy i będzie się bał zaatakować drugi raz.

Pozdrawiam
raw.